czwartek, 30 czerwca 2016

Pólkowska Strefa Kibica

W przerwie pionierki, My też kibicujemy :)

POLSKA GOLA!!!

1:0 I OBY JESZCZE WIĘCEJ!













pionierka dzień czwarty

Rozpoczęliśmy dzień czwarty przygotowań do otwarcia obozu. Dziś powstają bramy w podobozach, tablice ogłoszeń, P-POŻ, ogrodzenia. Po obiedzie bierzemy się za przygotowanie kolonii bo już jutro dojada do nas zuchy.


















środa, 29 czerwca 2016

pionierki dzień trzeci


Dzień zaczęliśmy rozgrzewką. Pozdrowienia z lasu!

 Potem śniadanie, krótki apel porządkowy i prace w namiotach.. doplatanie ostatnich pryczy, półki na ubrania
















 Trochę padało... Na szczęście jednak wyszło słońce :)


IMPEESA idzie na posiłek



Cisza poobiednia..



wtorek, 28 czerwca 2016

drugi dzień pionierki . .

wczoraj wszyscy szybko padli po dniu pełnym wrażeń,
dzisiaj pobudka o 7.30 i o ósmej śniadanie, które było pyszne

oczywiście przed śniadaniem musiała być mała rozgrzewka, w tym niezastąpiony jest dh Kacper

 to było jeszcze wczoraj wieczorem, zajęcia z teorii pionierki przeprowadzone przez dh Wojtka
po śniadaniu zaczęliśmy budowanie pryczy i półek czy tzw kombajnów na plecaki i wszystkie rzeczy
po zajęciach z dh Wojtkiem wszyscy byli pełni zapału i praca szła bardzo sprawnie










po pionierce była chwila na kąpielisko
 niektórzy jednak ambitnie nadal pracowali, tutaj harcerze starsi pomagają w obozie Wilków
 konstrukcje pionierskie jak widać są mocne . . .
 Młody Wilk przy pracy :) a w tyle starsi z idący ze wsparciem :)))
 w każdym namiocie Wilków jest jedna osoba z kadry do pomocy i wsparcia, jednak ważne aby harcerze jak najwięcej sami wykonali, potem jest radość i duma . . .
 dh Piotr trochę sobie ułatwił kopanie, ale też i postawił sobie wyzwanie pionierskie najwyższej trudności . . . co to będzie nie będę zdradzał aby nie zapeszyć, ale będzie to dokumentowane . . i mam nadzieję że wytrwa i będzie można się pochwalić
 dh Weronika i dh Bogusia w oczekiwaniu na zuchy wspierają nas swoimi umiejętnościami, w tym przypadku w wyplataniu pryczy dla Starszych, dzięki temu mogli pójść pomóc młodszym, pełna kooperacja . . . .:))))
i potem obiadek, pomimo że gołąbki i dużo dzieci ich nie lubi, ale jakoś poszło, chyba praca i atmosfera czyni cuda :))





 po obiedzie czas na odpoczynek na nowo zbudowanych konstrukcjach
 tu jeszcze w trakcie wyplatania, ale jak widać praktycznie w każdym zastępie inne rozwiązania, cieszy taka kreatywności i stawianie sobie wyzwań . .
na teraz tyle, odpoczynek poobiedni spędzony na pracy, abyście Wy Rodzice widzieli jak sobie świetnie radzą wasze pociechy . . . pozdrawiam - dh Filip :)